środa, 13 lutego 2008

IRON MAN

tu wersja pokolorowana:)a tu wersja początkowa:)cały dzień i noc...jest godzina 5.00 rano...oczy pieką, ręka odpada...zmęczony i brudny od grafitu...
ale warto było:)

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

no no... grubo poleciałeś:p
nie ma co...:D
świetny rysunek...:)
swoją drogą to te twoje prace zaczynają mnie oraz bardziej przerażać..:P
zaczynam się o Ciebie martwić ^^ xD

Anonimowy pisze...

Ja być pod wrażeniem :D. Nie mam wiele do zarzucenia. Pomysł jest, postać jak i wyraz również. Wszystko jest co decyduje o tym by rysunek był interesujący. Jedyne czego się przyczepie to odtwórczość, to samo już ktoś narysował, Ty tylko to przeinaczyłeś na swój styl czyli ołówek. Chłopie daj w końcu upust swojej wyobraźni ;].

Karolina :) pisze...

Tak... krytykować każdy potrafi i tak naprawdę gdy człowiek chce sie do czegoś przyczepić to i tak to zrobi. Niewielu ludzi potrafi właśnie tak odtworzyć jakikolwiek rysunek. Nie ważne jak on jest zrobiony ile ma niedociągłości - ważne że poświęciło sie mu czas i włożyło naprawdę spory wkład. To naprawdę świetna praca. Zawiera w sobie trudne do odtworzenia elementy. Nawet gdybym chciała, chyba nigdy bym tego tak nie narysowała :):)

Krzysiek pisze...

to prawda, że to tylko przeinaczanie i ja to wiem, ale sprawia mi to wielka frajdę:)swoje wymysły mam dla siebie i raczej nie chcę ich nikomu pokazywać...a ty TINCUPo wiesz, że ja pracuję nad takim jednym projektem...i pewnie na wakacje się ukarze:)

Anonimowy pisze...

No to dobrze, że praca wre nad czymś własnym, ale to nie zmienia faktu, że do wakacji to masa czasu jednak... Również zdaje sobie sprawę, że jak się ktoś chce przyczepić to i tak to zrobi, ale patrząc z punktu artystycznego rozwoju swoich zdolności czas przejść na wymyślanie nie kopiowanie. Jak Krzysiek zacznie robić takie rzeczy jak ten człowiek co oryginalnie namalował tego Iron Man-a to dopiero będzie się wybicie z tłumu ludzi co potrafią rysować, ale nic większego z tym nie robią bo np brak im pomysłu/kreatywności (jak by nie patrzeć sporo jest takich).

Karolina :) pisze...

Jasne...zgadzam się z Tobą. Tylko niektórzy nie rysują po to, by się wybić, czerpać z tego jakiekolwiek korzyści tylko robią to z czystej pasji. Jeśli ma ochotę kopiować czyjeś prace- niech to robi :) jeśli uzna, że jest gotowy stworzyć coś z własnej wyobraźni- to na pewno to zrobi. Swoją drogą jestem niemal pewna, że ma parę takich właśnie SWOICH rysunków :)

Anonimowy pisze...

"jestem IronMan zejdź mi z drogi bo zabiję cie" ;-)beautiful :-)

Muffinka pisze...

W kolorkach chyba fajniej wygląda, trochę żywsza:)Wersja czarno-biała jest bardziej mroczna:p

Anonimowy pisze...

oj było warto:):*
co do wyobraźni Krzysia nie mam żadnych wątpliwości - jest w stanie stworzyć wiele pięknych rzeczy, które niekoniecznie pewnie chcą zobaczyć światło dzienne, a kopiowaniem, moim zdaniem, pokazuje to co jest w stanie zrobić, jak wiele elementów (dla nas czasem niewidocznych) odwzorować, co jeszcze bardziej odzwierciedla i pokazuje nam po raz kolejny jego niesamowity talent (dalej twierdzę, że na AE się marnujesz:)).
Twoje rysunki za każdym razem wywołują uśmiech na twarzy i pełen podziw dla Twojej osoby. W pewnym sensie jest to też zaskoczenie, pozytywne oczywiście:) nie mówiąc już o tym, że wypełnia mnie radość i duma, bo to w końcu mój (chociaż nie tylko mój...) mąż:)
mogłabym Cię chwalić i chwalić ale co za dużo to niezdrowo, poza tym Ty wiesz jak bardzo podobają mi się wszystkie Twoje prace:) :*:*:*

Anonimowy pisze...

myslałem ze duo juz widzialem ale czegos takiego to nie....kurcze....jestem pelen podziwu;d;d;d....pozdrawiam i rysuj dalej

Anonimowy pisze...

Kobiety mnie tu stłamszą za odrobinę krytyki ;]. Kopiowanie szczegółów jest łatwiejsze, niż ich samemu stworzenie :P. No nic Iron Man nabrał innego wyrazu w wersji kolorowej teraz (tak jak muffin napisał/ała żywsze w kolorze, mroczniejsze w czerni i bieli). Nawet Ci się udało ładnie nadać barw, tylko u Spawna coś mi ta zieleń nie pasuje, ale za to zęby aż się bać można... Aha wracając do Irona to twarz (jeśli można tak tą jego część nazwać) stała się wyraźniejsze na tle jego sylwetki.

Mira pisze...

..pojechałeś po bandzie....;)